Kiedy mam ochotę zrobić coś kreatywnego, a brakuje mi natchnienia żeby zająć się wyplataniem kolejnego koszyka czy skręcaniem papierowych rurek, zabieram się za gotowanie. W sytuacji gdy przejadły nam się już dania z makaronem, ryżem czy ziemniakami najlepszym i najłatwiejszym sposobem na małe urozmaicenie naszego obiadowego menu są naleśniki. Nie znam chyba osoby, która nie lubiłaby naleśników. Zawsze wyglądają bardzo apetycznie, a ich ogromną zaletą jest to, że można podawać je na tysiąc różnych sposobów. Ja osobiście preferuję naleśniki na słodko. W związku z tym, że zimową porą niestety trudno o owoce, postanowiłam podać naleśniki ze słodkim twarogiem.
Ale zacznijmy od samych naleśników. Aby je przygotować potrzebujemy:
1 szklankę mąki
1 jajko (oddzielić żółtko i białko)
1 szklankę mleka
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki cukru
2 łyżki roztopionego masła
szczyptę soli
1/2 łyżeczki cukru waniliowego
Sposób przygotowania:
W garnuszku roztopić masło. Następnie dodać do niego mleko, żółtko, cukier oraz cukier waniliowy. Wymieszać składniki za pomocą miksera. W drugim naczyniu przygotować mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą oraz solą. Połączyć składniki suche i mokre. Wymieszać za pomocą miksera. Do przygotowanego ciasta dodać ubite białko. Przemieszać łyżką.
Ciasto gotowe. Pora na smażenie.
Naleśniki można smażyć zarówno na oleju jak i na maśle. Po wyłożeniu ciasta na rozgrzany tłuszcz poczekać aż na wierzchu zaczną pojawiać się małe bąbelki. Kiedy to nastąpi, przewracamy naleśniki na drugą stronę. Smażymy do uzyskania złoto-brązowej barwy. Otrzymane naleśniki są miękkie i puszyste na wzór naleśników amerykańskich.
Naleśniki przygotowane z powyższego przepisu można podawać z rozmaitymi dodatkami. Może być to cukier, cukier puder, dżem, masło czekoladowe czy tak jak w naszym przypadku twaróg.
Dodatek do naszych naleśników powstał poprzez zmieszanie 200 g półtłustego twarogu z 18% śmietaną i cukrem. Poniżej rezultat. Smacznego :)