Znów, po krótkiej przerwie, wracam. :)
No cóż, praca przy małym dziecku do najłatwiejszych zadań nie należy, ale powoli staram się przeznaczać odrobinę czasu na nadrobienie zaległości. :)
Dziś chciałabym pokazać Wam drugą wersję konika morskiego. Pierwszą znajdziecie TUTAJ. Myślę, że taki konik morski może doskonale sprawdzić się jako dekoracja pokoju małej dziewczynki. ;)