Po przygotowaniu pierwszego exploding box po prostu zakochałam się w takiej formie papierowych podarunków. Nic więc dziwnego, że jak tylko nadarzyła się okazja zabrałam się za przygotowanie kolejnego box’a.
Tym razem zajęło mi to trochę więcej czasu, ale nie narzekam. Dzięki temu miałam okazję poćwiczyć wykonanie kolejnej papierowej dekoracji. W przypadku poprzedniego box’a taką dekoracją był tort. Teraz natomiast, w związku z tym, że kartka została przygotowana z okazji narodzin dziecka, zdecydowałam się na dziecięcy wózek. Sądzę, że przy kolejnej próbie pójdzie mi to szybciej i sprawniej.
Jest to kartka z okazji narodzin dziewczynki, dlatego kolory, które wybrałam to róż, fiolet i biel. Połączenie fioletu i bieli sprawdziło się już przy paru innych kartkach, które przygotowałam i doskonale sprawdziło się również teraz :)
Zaglądam i podziwiam! Te kartkowe pudelka są super, bo nigdy nie ma się pewności co autor zamieścił w środku:) osobiście czekam na więcej boxów:) U mnie niestety twórcza niemoc, ale z wiosną może i wena nadejdzie…
Pozdrawiam artystyczną duszyczkę!