Konik morski – wersja II
Znów, po krótkiej przerwie, wracam. :) No cóż, praca przy małym dziecku do najłatwiejszych zadań nie należy, ale powoli staram się przeznaczać odrobinę czasu na nadrobienie zaległości. :) Dziś chciałabym…
Brak komentarzy
2 listopada, 2018